Słuchawki porównywałem dość intensywnie z hd-201 oraz hd-212 Pro.
Dźwięk średnicy przypominał mi ciągle, iż są to słuchawki za 100 zł. Brzmiały trochę jak hd-201 z poprawionym brzmieniem basu, który miał nadrobić braki 201ek w tym zakresie.
Brak szczegółowości, dźwięk pomimo dużej ilości basu nie miał głębi. Bas zagłuszał czasem niedoskonałości średnicy, prócz tego zagłuszał też treść. Pomimo tego nadal miałem wrażenie dźwięku "z puszki".
W pełni zgadzam się z magazynem HiFi iż jest to niezły niewypał Sennheisera, hd-201 grały znacznie lepiej od 202 pomimo braku basu.
Dynamiczne i głośne, ale zniekształcenia pojawiają się dość szybko.
Dla fanów takiego dźwięku polecam Akg k26p -cena podobna, ale jakość dźwięku deklasuje sennheisera na całej linii na tej półce cenowej.
Oprócz tego nauszniki mają naprawdę dobre wygłuszenie, a całe słuchawki są lekkie i wygodne.